fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

gabrielaweronikaprzystupa

Dołączył:2019-10-08 11:30:56

Miasto:Lublin

Wiek:41

zainteresowania

Taniec, origami, pasjans pająk, malarstwo i proza,haft krzyżykowy.

kilka słów o mnie

Jestem 36 letnim rudzielcem, mieszkam na wsi. Kocham polską przyrodę i obyczaje poza tym lubię tańczyć mam swój czarnoksiężny pokoik pełen książek i nut bo bardzo lubię również grać na flecie prostym. Poza tym filmy w miasteczku obok jest biblioteka pełna książek filmów i muzyki tam najbardziej lubię przebywać i wypożyczać wszelkie woluminy. Kocham się również w malarstwie lubię szkicować giokandami i rysować monde-luzami i tisonami. Lubie też wszelką magie uważam że ludzie powinni żyć według praw magi czyli przyrody. Uważam też że człowiek jest częścią przyrody i dlatego powinien żyć ze wszystkimi stworami w zgodzie iprzyjaźni. Moim najlepszym przyjacielem jest kotek o imieniu Puszek. Do tej pory opublikowałem książki. Podróż Schizofreni z wydawnictwem Nowae res Wiersze i fraszki pierwsze Wydawnictwem Ridero Bajki dla Okruszkuw wydawnictwo Ridero Historia latających mi tel i zawodów miot z wydawnictwem Ridero Magiczna parasolka z wydawnictwem Ridero Kolorowanki biblijne z wydawni ctwem. Świętego Macieja Liczne almanachu z wydawnictwem Swietego Macieja Książki publikuje pod albo Gabriela Przystupa lub Gabriela Weronika Przystupa bo Weronika to imię z bierzmowania . Czasami używam.też imienia Oktawia bo Gabrysia Weronika to wlasnie Oktawia. Ktoś tak mi doradzil Pozatym opublikowałam 119 artykułów na portalu Artelis.

statystyki utworu

Średnia ocen: 0

Głosów: 0

Komentarzy: 0

statistics
A A A

0

Bajka o leniwym Krasnoludzie Anzelmieutwór dnia

Autor:gabrielaweronikaprzystupakomentarz Kategoria:Pamięć Dodano:2020-09-03 06:13:26Czytano:372 razy
Głosów: 0
W pewnej wiosce w Polsce niedaleko Zakopanego dokładnie mówiąc w południowo – północnej części za Wierchami a Czechami była wioska krasnoludów, która pracowała w kopalniach. Był tam człowiek który był niezwykle mądry i dowiedzieli się, że na świat ma przyjść Anzelm. Jego ojciec spił się z kumplami i spodziewał się ślicznego, mądrego potomka. Anzelm rósł i mężniał, aż pewnego dnia dorósł do wypełnienia najmilszego zadania w życiu krasnoludów obowiązków to jest pracy. Anzelm poszedł do kopalni jego ojciec dumny z syna wyrobił 200 % normy. Następnego dnia Anzelm rano oświadczył ze nie idzie do roboty bo chce zwiedzać świat a nie tyrać jak osioł. Wtedy jego ojciec się wściekł i go wydziedziczył. Anzelm powiedział, że mu to na rękę i poszedł w świat. Ojciec jednak nad nim czuwał i postanowił udowodnić mu ze najlepszą rzeczą jako człowiek może zrobić to pracować u podstaw jak ma się takie marzenia żeby chodzić po świecie jak konik polny i nie zatroszczyć się o jutro pracą. Powiedział mu więc błogosławieństwo „Praca ludzi wzbogaca”. Nazajutrz Anzelm wyruszył w największą przygodę swojego życia. Podróż przez nieznane. Pierwsza wieś, do jakiej trafił po przejściu Wierchów, która była niezwykła, bo reszta, przez którą przechodził a było ich mnóstwo niczym się nie różniły. To wieś Żulietowo. Wszyscy ludzie, którzy tam mieszkali zebrali albo nie wiedzieli, że będą żebrać. Gdy tam dotarł ludzie mieli go za bohatera bo taki włóczykij zawsze będzie zrozumiany przez mieszkańców, którzy o niczym innym nie marzyli jak ruszyć w świat postawić się rodzicom i czasem w słońce czasem w mróz iść i swoją mądrością żebraczą uczyć tych, co umieją tylko pracować, a nie modlić się rumuńskim smutkiem. Zagościł tam 4 tygodnie i uznał za swoich najlepszych przyjaciół. I postanowił ze jak będzie przechodził przez jakąś wieś to zawsze w nocy uklęknie przed rodzinnym lokalnym kościołem i uczci w ten sposób Boga. Następna wieś, która była odmienną byłą wieś, która nazywała się Drink owo. Wszyscy w tej wsi wiedzieli i żartowali sobie, że wymodlili sobie nazwę drinki. Znali wszystkie toasty i jak nikt lubili się bawić. Anzelm zabawił tam również cztery niedziele i obiecał ze całe życie będzie imprezował i dobrze się bawił. A pieniędzy po modlitwach rumuńskich przybyło. Był również witany i żegnany z największą radością. Mieszkańcy byli prze szczęśliwi i również obiecał, że będzie się modlił zabawą i radością życia. I przynajmniej kilka razy w roku uczci dobrego Boga. Następna wieś, jaką spotkał, która była niezwykła nazywała się Głodowo Całymi dniami pisali książki na słonku w lecie, a w zimę oglądali telewizje i również pisali książki. Ich dzieci nie były głodne. A później ich dzieci szły w ich ślady. Nikt głośno o tym nie mówił, ale oni po prostu pościli. A byli tak śmieszni, że mówili ze nie mają na chleb. Bo tak nienawidzili zachwalenia się swoją świętością. Jak dzieci są małe to udawali jedzenie aż wreszcie, mówili o tym jak cudownie jest nie jeść i dzieci się przyłączały. Wszystko dla mądrości. Anzelm był przeszczęśliwie poznał ich i obiecał, że w każdy piątek również będzie pościł. Następnie Anzelm zapadł w sen i przyśnił mu się ojciec i powiedział ze Genowefa nie może na niego czekać wiecznie i go kocha i jak nie wróci to wyjdzie za kogoś innego i ułoży sobie życie z kim innym, bo dziewczyna …„nie może iść przez życie całkiem sama”... Wtedy Anzelm ukuł w sercu taki smutek, bo wiedział, że jego ojciec nigdy nie kłamie. Natychmiast ruszył w podróż powrotną. Gdy wrócił okazało się ze Genowefa nie wyszła jeszcze za maż ale już poznała następnego kandydata. Anzelm nie mógł się naopowiadać o cudach i dziwach, które spotkał i widział. A najwięcej o wioskach i ludziach, których spotkał. Genowefa słuchał tego i była Przeszczęśliwa ze on jej ukochany w końcu wrócił. Obowiązki, jakie na niego spadły zmusił go do podjęcia pracy w kopalni znowu z ojcem poszli do pracy. Ojciec się na niego nie złościł raczej jak słuchał jego opowieści to był z niego dumny. Wkrótce Anzelm i Genowefa wzięli ślub i urodziło im się śliczne dziecko Jurek . Wtedy również Anzelm wypracował 200% normy.
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


znaczek info

Brak komentarzy.

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją