wystarczą wargi do celnego strzału
wygrywam bitwy na niemych łąkach
moje włosy rozpuszczają się pąkami kwiatów
przyozdabiam nimi krzyże
głowę każdej korony drzewa
twoją tożsamość zamienię w orle pióro
dzisiaj chcę by to strach
zaklinał rzeczywistość
mogłabym zamienić z Tobą słowo
woda będzie przelewała winy