Wpadnę w ten smutek, który we mnie się tlił
Ludzie wołają: cały czas bądź najlepsza
Lecz ja co chwilę jestem coraz bledsza
Czasem już myślę, że nie chcę przyszłości
Boję się, że nie sprostam tej bezbłędności
Mamo, tatusiu weźcie w ramiona
Niech kiedyś spadnie ta ciężka korona
Jak już przestanie na głowie mi ciążyć
Będę w chmurach w koło wciąż krążyć