a co tam niech będzie dwie
tenże tonaż przyjmij
aż w głowie zakręci się
W słodkich kochanych tonach
ode mnie miłość ta
zatem weź ją sobie
po czym włożyć do pieca
By twoje serce spalało
płonęło tonami mymi
co dzień po dwie kochana
a miłość z komina niech dymi
Łychami - tak łychami
gdyż mam kopalnią swą
na milion lat wystarczy
miliony miliony ton
Pokłady w moim sercu
po prostu są niespożyte
oto dwie tony na dzisiaj
i serce twoje zdobyte