choinki sanie i dzwoneczki
i Ciastek mały co nie ubrał
z guzikiem swej kurteczki
golutki taki głośno krzyczy
buzia otwarta śpiewem woła
wygląda zjawiskowo ślicznie
jak anioł co swój chórek zwołał
i serca są i Mikołaje
bałwanki i z piernika buty
ale najbardziej fascynuje
tajemna woń ukrytej nuty
korzennej arcy-niepojętej
brunatnej gryczanego miodu
i skruszonego cynamonu
wanilii palonego słodu
na wierzchu strojne garnitury
z lukru migdała i orzeszka
z pomarańczowej w cukrze skórki
ach...cuda...
do Świąt w pudelku muszą mieszkać.