nad każdym pochylić się
wciągnąć rękę
kiedy zajdzie potrzeba
mało kto potrafi
a ja jestem w tumie
przez który nie mogę się przebić
serdeczność
a oni śmieszkiem
bezczelność nie znajduje granic
i tylko wzbić się jak ptak
by być wolnym w przestrzeniach
ale jakoś ciągnie mnie
przez nie kamienne serce