jedna, samotna, taka nieduża
ma ciągle nadzieję że jeszcze powrócisz
że wstaniesz i płytę nagrobną przewrócisz
która rozsypie się na tysiące kawałków
i Ty powstaniesz z tych drobnych kryształków
bo ta róża nie przetrwa tak dłużej bez Ciebie
wystarczy podmuch wiatru
i jak Ty znajdzie się w niebie