ledwo przez płoty mamy
jeden drugiego unika
na sąsiada się wypinamy
nie są to góry ni morza
zaledwie droga nas dzieli
a jednak wielki ocean
i żeśmy się nie widzieli
tydzień a może miesiąc
ba nawet rok cały
przyjdź pogadaj ze mną
nie przyjdziesz
bo jestem mały
daleko do naszych serc
i mostu nie ma żadnego
już zapomniałaś o mnie
z piaskownicy
i z zabaw kolego
no cóż ułożyłeś sobie
i każdy w inną stronę
ciągnie co ma ciągnąć
a ja jestem gdzieś
w ogonie
z dalekim sercem
jak wy
jakbym już nie miał jego