jasne i ciemne zielenie grają
pnie świerków brązem przeświecą czasem
a hale pachną łąką ruczajem
skoszona trawa na drew "ostrewkach"
już wypachniła się ziołami
teraz w kopczykach kopiasto krewkich
płową sukienką dziwnie mami
jak okiem sięgnąć obraz taki
pojawia się i znowu znika
na stokach górskich na polanach
są sianokosy - dla dusz muzyka.