ziemi nie pożałowałem
więc posadziłem Irenę
teraz trzy pąki już ma
moja różyczka
Irenka
Czerwone
jak burak ćwikłowy
pączusie
pączusie jej
w całej krasie
za tydzień będą
tak piękne
że wszystkie pobledną
ta biała
u sąsiada
również różowa dalej
a żeby miała kwiaty zdrowe
robactwu niespodziankę szykuję
i modlę się
by nie spady chemiczne deszcze
przeto ogórki
przez nie mi już uschły