dość częste zjawisko.
W maski owdziani,
sztuczny uśmiech przesyłają.
Puste przyjaźnie,
puste związki,
puści ludzie.
Bez empatii, ciepła, miłości,
tych ludzkich wartości,
co zostały ukształtowane.
Pochłonięci, zatraceni w technologii,
nie dostrzegają otaczającego ich piękna.
Człowiek tych czasów prosty, apatyczny.
Chwilii uwagi drugiej personie nie poświęci.
Każdy się gdzieś spieszy,
czasu nie ma.
Dzień dobry,
a już do widzenia...