gdyż sobie nie radzimy
jakby ktoś związał ręce
przyparci do ściany
miękniemy
słabość nie mierna a jakże
nie bądź Ofelią
z Szekspira
kwiatu pełno w świecie
prawdziwa nie zabija
kochaj całuj rządź
łyżkami karmę bierz
śmiej się do rozpuku
koleje życia zmień
decyzje decyzjami
pod nogami grunt
niech taką widzę
bunt
bunt
bunt