chmury czarne
również piękne
pomyśl letnim deszczu
oczekiwany
pamiętam
zastał nas
mieliśmy własną
deszczową piosenkę
bez parasola
między kropelkami
tańczyliśmy
powstawały kałuże
kto tak potrafił
ja i ty
rozchmurz się
przyniosłem
złote słońce
którego nikt
nie dosięgnął