zachód horyzontem ognia płonie
a przede mną słoneczna zorza
od nieba do ziemi podaje drogę
do pięknej diamentowej chostii
chwile wiatr walca zatańczył
ptaki w las uleciały na sjestę
wiosenne trio śpiewają, kwartetem
aż do wylania ciemnochabrowo
aksamitnego atramentu,chórem
kwiecień cudownie rozkwitł
delikatnym zapachem zauroczył
oczy zadziwił swoją tajemniczością
rozsypując biały kwiat pod stopy
teraz czeka już na maj
na zapach bardziej upojny
zapach jaśminu,bzu i dzikiej
białoróżowoczerwonej jabłoni...