tak drzewo i człowiek
od drobnego ujadania
gdzie drąży się korytarze
sypiąc trocinami życia
kiedy słońce grzeje
tak wypala place
rumieniąc ciało
na sypkie siano
co w oczach kruszeje
tak zadziwia
ziemi w koło tyle
a nie każdy punkt
sam się nawadnia
wodą życia ...