kwiatem pachnie
tak głęboki wdech
rodzi dobre samopoczucie
w akrobatyce
po zielonej cytrynce chadza
w swej czerni jak szczur wygląda
gdy podskoczy mysz złapie
wiesz co to za stwór jest?
od tygodnia grają
wypoczęte po zimie
śpiew ptasi zagłuszają
też je w trawie szukają
wpier nurkują,podskakują
i jak młoteczki opadają
wiesz czego szukają?
jak z rana tak z wieczora
jest niczym mgiełka wody
urody dodaje zapach niebywały
oczy zadziwia jak po niej
wszystko rośnie
wiesz jak to cudo się zwie?
bez słowa lubi wpaść
w tańcu zakołować
harmider zrobić armagedon
po wszystkim przytulić
łzy osuszyć i zapach dać
bez weksla i procentu
jedynie w swoim oddechu
też bez niego nie da się żyć
jako szablonowy wyrostek
i w dziób jemu nie dasz
gdyż jest ruchliwszy od człowieka
też nie jeden kozak z nim przegrał...