staję się rozanielona po nocy
zanim otworzę do życia oczy
świeżością powietrza nozdrza nasycę
zapachem kwiatu serce uraczę
chwilkę się przeciagnę do wstania
lubię twój pocałunek rozkoszny
taki ciepły i kuszący w przytuleniu
cicho mówi - już wychodzę
na stole czeka kawa ...