okrąglutką,prawie doskonałą,
dla wszystkich byłam miła
aż się kiedyś w ziemi zagubiłam,
i gdy w ziemi tak leżałam
to tak sobie pomyślałam.
A gdybym ja tak urosła duża,
kolor miała jak czerwona róża,
to by dzieci mnie chrupały
i do białego serka dodawały.
Czasem jestem ja nie duża,
ukłuć w buzi potrafię jak róża,
gdy ze skórki mnie rozbierzesz
to się wtedy strasznie wstydzę
i nie jestem już taka krewka,
jestem dobra już rzodkiewka.
cdn.