mieszkała w skromnym pokoju- typowa stancja
z mojego domu dość spora była doń dystancja
w ogródku babuni wtedy rosła jedynie lalemancja
Miała też dwie pasje: ceromancja i chiromancja
imponowała mi jej mądrość a także elegancja
lubiła czerwone wino – nazywała je substancja
obcy jej był brak kultury pycha oraz arogancja
Wiedziała czym była admitancja i rezystancja
w naszych rozmowach zawsze była relewancja
a wkurzała ją bardzo u polityków egzorbitancja
Nie pożyczała pieniędzy i obca jej była restancja
pisała wiersze ale to nie jakaś tylko asonancja
miała tak piękne i rzadkie imię – pamiętam:
Konstancja