tłuściutko jadło się piło
dzisiaj rybki i jajeczko
na światło życia nowego
dzisiaj głowy pochylamy
bo zabawy się skończyły
pokorniutko do Boga wzdychamy
gdyż to nasz Ojciec prawdziwy
dzisiaj bluźniercy, kłamcy
gwałciciele z mordercami
czy sumienie was nie pali?
gdy zostaniecie martwi jak bałwany
góry znacie piasku plaże
z cegły domy betonowe
nic nie pozostanie,tylko ogień
co wnętrze pali kości w proch obróci
a tak chciałoby się kosztować wody
przeczystej zdroju klarownego, miłość
jakim cudem są kości, niczym cudowności
w zapędzie myśli, jak kość słoniowa
ktorą po pół wieku odkryjesz wieku
bez rozkładu wapiennego
co istnieje a co istnieć może
to tylko z Bogiem i tylko z nim
Sąd ostateczny czeka każdego
i by niewątpić a zapamiętać
Prawda boli i jest nieobliczalna
dla bytu marnego człowieka, dzisiaj ...