zapachem zachwycamy, rozkwitem
jak dwa zajączki za sobą ganiamy
trącając noskami,oczka puszczamy
jak cukrówki gruchamy
na przemian kukamy jak kukułki
pod szpalerem drzew odpoczywamy
otuleni zorzą przedwieczorną
stopy rosą przemywamy
do pocałunku oblizując
samakowicie piękno chwili wchłaniamy
romantycznie upajając śpiewem ptaków
ponętnie czując soczysty aromat
beztroskiego zielonego gaju , życie...