za bułeczkę złapał
taki był zgłodniały
pragnę ciebie,szeptał
Kasiu wyciągnij kielbaskę
- zaraz zrobisz kisiel
wszystko tobie zrobię
też cię w nim wykąpię
*
szczeka pies podskakuje
ogon do góry zadziera
chciałby w takie tam
pobawić się
lecz go pani wykastrowała
dla rodowodu
teraz usłyguje innym psom
kiedy takie tam chcą
*
palić może
słońce na niebie
para w łóżku
rosa
*
psa dosiadla Lila
konia z niego zrobiła
matka krzyczy 'Olaboga'!
woła na to męża
Choć tu szybko,Staszek!
Lila na psie ujeżdża konia
Ojciec wchodzi i się śmieje
rezolutnie w tym wieku
konik mój już stoi dla ciebie...