wielkodrzewnych drzew
jezdnia czarna niczym stół
w czarnej komnacie
cudownie pachnie lasem
nic to, jest noc, czarna noc
zły los, stanąć było trzeba
przed pofałdowanym asfaltem
aż nos wykręciło głowę
od towarzysza alkoholu
skąd to wylazało?
skąd to się wzięło?
O! zgrozo, bomby nie lecą
a zwłoki leżą po upalnym dniu
mrocznych ognistych procentów
co za pech, droga pusta
natura naturalna
w ekspresowym spojrzeniu
na chwilowe uwagi zatracenie
gwałtownie mogło to zwiększyć
niebezpieczeństwo...
...112 zgłoś się
po pijackie nasienie
między...szeregowym szpalerem