rządni władzy
popisują się głupotą
wrzeszczą,biją jak dzieci
plują nogi podkładają
kluby podpalają śmieci
niewygodnych usuwają
zbożem drzwi reglują
kapuściane głąby
najemników najemnych szukają
na rozkazy czekają
wraz z amnezją niepoczytalności
rządny popęd mają
dla rozwoju kraju
stanowią zagrożenie
śmieszni ludzie są watahą
krów wciekłych byków
są ceremonią dzikiej prerii
bez planu na przyszłość
niepokój wzrasta
czy istnieć będziemy?
co to się dzieje?
na ulicach istny cyrk
walecznych clovnów
lecą do koryta
niczym pomór
wściekle napasteryzowany...