wiele dróg przeszedł
wiele rzeczy dotknął
to się podknął
przewrócił
myśląc o przyszłości
wstał sam lub pomocą
jak każdy dzień po nocy
jest nowym narodzeniem
tak codzienny rytuał
nie przynosi zawsze werwy
najczęściej zmęczenie
na to tętniące życie
fajnie dzisiaj by było
bez czasu tak żyć
do szkoły nie chodzić
nie chodzić do pracy
mieć swoje królestwo
na Kubie cygara palić
i mieć wszystko w du.
szanownej pani
kiedy kryminał na górze
jest bez sprawiedliwości
tak podaje nam do ust
zabójczą czarę jadu...