schodzących pod włos<br />
i zgroza zwycięstwa<br />
wstydem bijąca<br />
<br />
uśmiech Twych piersi<br />
obfitych jak kłos<br />
drgających Twych ramion<br />
o chwilo kusząca<br />
<br />
i ileż ciało <br />
ciału dać może<br />
gdy tylko tym ciałom<br />
w ofierze dać łoże<br />