Migotaniem monitora
Wzrok zastyga
Truchłem komentarzy
Z tego świata
Pilnych
Tragicznych
Ekscytujących
Zabawnych
I takich od siedmiu boleści
Lękliwe emocje wpychają
W poprawność osądów
I gubię
Samodzielne myślenie
A w lustrze obserwuję
Jak staję się
Stadem