otulają mnie setki razy<br />
dzwigają w uśmiechu<br />
(z miłości)<br />
Jestem jak Epitafia<br />
potrzebującaca Cię<br />
do życia z miłości<br />
(teraz)<br />
Razem wyrastamy<br />
jak olbrzymie drzewa<br />
w milości pieknej...<br />
<br />
Dojrzajej latorośli<br />
spijamy wina smak<br />
na pustyni ciał...<br />
<br />
Ciepły wiatr wieje<br />
i przyśpiesza oddech<br />
przysypując nas<br />
w magicznej chwili<br />
tworząc wzniesienia<br />
<br />
Balsamem Miłości...