są miłością bezustannej namiętności
na porywczość rozanielenia
i łaknienia źródlanej bazy
w utopijnym pragnieniu słodyczy
twoje wzgórza są moim imperium
pełne pożądania i dotyku
otoczone ciepłym oddechem
przy których kwitnę jak kwiat
wzmożony ruchem pobudliwego ciała
moje wzgórza są dla ciebie
płomiennym pragnieniem
występują w nich cukrowce
na twój apetyczny potencjał
odpowiedni nadmiar wytamin mają
jak nie wiele trzeba do atmosfery
tylko wzgórza otoczone panienkami
nie da się ich izolować
kiedy do zadowolenia szalonej namiętności
mają wielkość pomarańczy ...