czerwienią iskrzy
na podziw oczom
też lęk rodzi
woda tego nie ugasi
ni siła nie pogwałci
tak przyiąga spojrzenie
nieskazitelnego ciała
Słońce
od barwy białej po żółtą
i purpurową czerwień aksamitu
przylega niebu i ziemi
wzajemnie od ziemi ku niebu
jedynie 'my' zachowujemy się
niczym ludzie na jarmarku
wiodąc mrówcze życie
nie dającego właściwego rezultatu
gdy źródłem światła nazywamy ciało
to jest to ciało tak małe a wielkie
też w pełni księżyca promiennego
na podziw i uśmiech dla obserwatorów
w pomiarze pi=3,14 i 2 x 7 daje 14...