boski ma wiatr
taki przyjazny
niebo bez chmur
i choć jesień
nagością świeci
nutą drzew jest skrzypienie
aż jarzębinie lico zczerniało
dla dobrej nowiny
powietrze orzeźwiające
przestrzeń uśmiech niesie
w wilgotnej aurze
słońca promień
blasku dodaje
do przelotnych wrażeń
zima pokątnie wpadła
i się ulotniła
listopad na zakręcie
grudzień witać będzie
najmłodszy miesiąc
a miłości wielkiej
i choć chłodem ulica powiewa
radosnego uśmiechu nie skryje
roczek nam odchodzi
człowieka robiąc starszego
może o tym skrzypią drzew
ze starego powiedzenia
'jak młodość przeleci
tak starość nie każdego
utrzyma na nogach'