nie ma mnie i jestem
niczym dzień niczym noc
szlakiem bursztynowym
zadumanie
czy byłem czy nie byłem
a może nie byłem będąc
dla ciebie
żywy,martwy,martwy,żywy
a może śniłem?
dużo by mówić
można też zaniemówić
lub sobie pogdybać nawykiem
myśleniowca,przeobrażeniem
w rzeczywiśtości
nie widzisz mnie a czujesz
radością sytości
głodem niesytości
głębszą emocją
głęboko ukrytego pragnienia
duszy
jak cisza nie przemija
w źrenicach czystych źródłach
tak jest niesłychaną treścią
do uczuć głebszych niż myśli
jest całym życiem...

















