przypomnę sobie nasze wspólne śmiechy.
Gdy niebo pokryje gęsta ciemność,
przypomnę sobie nas oboje.
Gdy zamknę oczy w objęciach snu,
chciałabym być jedynie delikatnym powiewem.
Powiewem, który podąża w twoją stronę
i jednoczy się z tobą w jednym uścisku.

















