Jedynie dla chwilowego uniesienia
które trudno wyrazić słowami.
Tylko w celu ucieczki,
znajdując się w rutynie,
w obliczu napięcia, smutku. . . ?
Z powodu lęku przed rzeczywistością?
Kiedy nie ma już życia,
gdy w swoim błogostanie
postrzegasz świat jako niezmiernie piękny!
A potem, co przyjdzie potem?
Znowu to samo,
codzienność, stres, przygnębienie…!
Sięgasz po kolejną dawkę – ostatnią!
















