jakby niebo miało się otworzyć
zaraz wiatr zawirował po nim warkot
chwilę zagłuszył dziwnym trzaskiem
ta mła chwilka w pół sekundzie
ma trzy akty by serce drgnęło
od uśmiechu do wzruszenia lęku
cicha noc, niebo bez gwiazd i księżyca
otulone mgielną szatą,że czerni nie widać
trawą pachnie okolica ubrana w krople rosy
Jesteś Wielki pomyślałam
z tych wielkich największy
uśmiech rodzisz z wnętrza serca ...

















