betonowe, odnowione
dla bogaczy rozświetlone
w zagranicznych drzewach
Tyły to średniowiecze
z kamienistym brukiem
dziura dziurę pogania
w asfaltowych łatach
Kiedy miłość łączy
tak nienawiść rozdziela
niczym zwykły brukowiec
jest na nie miasteczko
Jak jazda płyna z luksusem
dalej ma szybszy poród
tak dostarcza derylim
na kiwającą trzęsawki głowę...
















