pół nocy rozmarzona<br />
myślami błądziłam<br />
w przestworzach<br />
nie było gwiazd na niebie<br />
księżyca nie było też<br />
sen zmorzył<br />
<br />
nad ranem pojawiłeś się<br />
rozpieszczając usta ustami<br />
całowałeś namiętnie<br />
poddana magi<br />
w olśnieniu przebudzona<br />
nareszcie jesteś...<br />
<br />
...kochany jesteś...