Gdy wszystkie chwile odchodza w niepamiec,<br />
Gdy glos milknie pod ciezaram watpliwosci,<br />
A nadzieja tylko nieustannie szepcze dobre slowa...<br />
<br />
Klade sie na kamieniu,<br />
Glaszcze go cierpliwie po grubej skorze,<br />
I ze zlamana lza w oku<br />
Oczekuje wielkiego przebudzenia...<br />
<br />
Przecierz to tylko kamien,<br />
Bez wlosow, bez serca, bez cienia radosci,<br />
Bezsensownie,<br />
Beznadziejnie,<br />
Czar pryska.