sniło mi sie,<br />
ze bylismy my,<br />
ponad pół roku...<br />
<br />
wątle, mozolnie,<br />
budowaliśmy ten świat,<br />
ulotnych wyniosłości,<br />
o smaku smutku<br />
i wina...<br />
<br />
wciąż snie...<br />
ze byliśmy my...<br />
widze...<br />
że, nas juz nie ma<br />
<br />
buduje więc dalej,<br />
na nowo ten świat,<br />
nieufny,<br />
goryczą i złością<br />
wyścielony...