Nie ma co czekać, trzeba przykład z niego brać<br />
Zamykam oczy i czuję jak<br />
Sen mnie porywa w inny, dziwny, dziki świat.<br />
Gdzie są ludzie, gdzie są zwierzęta, <br />
Co to za diabeł? Niech się opamięta<br />
Gdzie są ulice, gdzie są budynki<br />
Gdzie budy z piwem i pocztowe skrzynki?<br />
<br />
Pustka wokół mnie, pustka wokół mnie<br />
Pustka wszędzie że aż wyć się chce<br />
<br />
Gdzie zieleń trawy, gdzie błękit nieba<br />
Gdzie wszystkie krzaki, gdzie wszystkie drzewa<br />
Gdzie samochody, gdzie sklepy z wódą<br />
Gdzie te zaułki śmierdzące nudą<br />
Szukam zawzięcie, rozglądam się wkoło<br />
Wszędzie pustka, jest niewesoło<br />
Staram się uciec lecz za późno już<br />
Pustka z powodzeniem atakuje mój mózg.<br />
<br />
Pustka wokół mnie, pustka wokół mnie<br />
Pustka wszędzie że aż wyć się chce<br />
<br />
Resztkami sił staram się gdzieś uciec <br />
Lecz nawet nie wiem gdzie obecnie się znajduję<br />
Chwilami myślę, że za chwilę zginę <br />
Lub już za moment permanentnie zwariuję<br />
Nagle coś wyrywa mnie ze stanu otępienia <br />
Zastrzyk świadomości, świeży oddech sumienia<br />
Otwieram oczy- dookoła widzę raj<br />
Kaftan bezpieczeństwa, izolatka, pielęgniarze dwaj.