krew<br />
ja<br />
ty<br />
i co dalej<br />
<br />
wybiegłam stamtąd<br />
rozlałam kawę<br />
na biały dywan<br />
pękł kubek<br />
trzasnęły drzwi<br />
<br />
sypialnia<br />
korytarz<br />
szklane drzwi<br />
biegnę<br />
zamknięte<br />
<br />
klucze<br />
nie ma<br />
na oślep<br />
szybciej<br />
coraz szybciej<br />
<br />
przez szklane drzwi<br />
nic<br />
zamknięte oczy<br />
nie czuję<br />
otwieram<br />
<br />
ja<br />
całe we krwi<br />
patrzysz<br />
z daleka<br />
nie ma już szklanych drzwi<br />
<br />
napisany: 27-11-2009<br />