myślałem, że samotność to ostatnie zło,<br />
że ogrania mnie, niszczy mnie.<br />
<br />
Zniszczyło.<br />
Ogarneło.<br />
<br />
<br />
Samotny wsiadłem w pociąg.<br />
Z nadzieją, że usiądę naprzeciw niej<br />
i sama mnie znajdzie.<br />
mała słodka, prywatna, intymna<br />
miłość. - moja.!<br />
<br />
Usiadł tylko stary ktoś, szary ktoś.<br />
<br />
Musiałem wziąść się za siebie.<br />
Poszukać jej.<br />
<br />
Wstąpiłem w pierwszą dostępna uliczkę.<br />
Znowu.<br />
<br />
Jest mi źle.<br />
Bo to tylko kobiece ciało,<br />
mała słodka, prywatna, intymna<br />
miłość. - lecz nie moja.!<br />
<br />
nie chcę jej.<br />
szukam szczęścia, <br />
a nie przyzwyczajenia na lata.<br />
<br />
a Ty.?