ciężki los to strata ludzi.<br />
W białych chmurach mgielnych<br />
wyblakłych od słońca,<br />
zrudziałych w ogniu.<br />
<br />
Spłoneli pierwszi i najważniejsi<br />
z Głową Pańsrtwa.<br />
<br />
Niebo deszczem płakało<br />
poświęcając ich,<br />
też gradem przysypało<br />
<br />
już aparat państwowy <br />
zdjęcia nie zrobi nowy?<br />
<br />
(teraz widzę twarze <br />
poważne i zasępione)<br />