teraz topią się we łzach<br />
i spływają jak wody Kaskady<br />
zalewając ulice,pola i zielone łąki<br />
<br />
w błocie nużą się ludzie<br />
pływają pojazdy w rzece<br />
Woda dociera do każdej szczeliny<br />
przekształca teren w ogromne jezioro<br />
<br />
przez dziesięć dni i nocy <br />
płaczą szyby w domach<br />
zamiast mieszkać z rodzinami<br />
można ryby łowić z krzykiem<br />
w Morze nie wypływając<br />
<br />
wiatr wilgotny gwiżdże <br />
delikatnie osuszy każdy skrawek<br />
powoli przywróci uśmiech na twarzy<br />
<br />
znikną łzy rodzinne troski<br />
ogrzeje słońce z miłości<br />
nastanie czas radosny <br />
<br />
czas człowieka dla człowieka<br />
po życiowych bojach<br />
jakie przyniosły ulewne deszcze<br />
<br />
łącząc bogatego z biednym<br />
uczonego z rolnikiem<br />
przy wspólnym ponownym zagospodarowaniu...