Jaką ją rozegrano współczesności kartą,<br />
Na śmietniku historii wypalić na stosie,<br />
Wsze wady narodowe -służące w chaosie.<br />
Na wspaniałej historii bohaterskich czynów,<br />
Ognie zawsze tlić będą, swąd toksycznych dymów,<br />
Gdzie złodziejstwo,obłuda,zdrada narodowa,<br />
Traktowana jak woda żródlana -firmowa.<br />
Tu konfident i zdrajca odbiera profity,<br />
I prezydenckiej władzy osiągają szczyty,<br />
Nic z siebie nie dając-jedynie przeszkadza,<br />
Razem z głową rządową-taka nasza władza.<br />
<br />
Warto tu nad przeszłością zadumać się szczerze,<br />
Co z głupoty oddano z mocarstwa i w wierze.<br />
Czy napór barbarzyńskich orientalnych ludów,<br />
Nie spaczył los ludzki w koleinach brudu.<br />
<br />
Tam w kamienieckich murach,okopach Zbaraża,<br />
Kipiała ciągła polskość,czynami pomnażał,<br />
Cywilizacyjny napór rozbił o puklerze,<br />
I o tarcze polskości stawiających w wierze.<br />
O mury zamków,dworów ,o Kościoły Polskie,<br />
Co Przedmurze tworzyły na szańcu podolskim.<br />
O twierdzę Chocimską,Okop Świętej Trójcy,<br />
Rozbijali swe ordy barbarzyńscy zbójcy.<br />
Cywilizację łacińską stawiali nad życie,<br />
Wiatr nad mury unosi i głosi niezbicie,<br />
Że Świątyń nie oddadzą swym wrogom, niestety,<br />
Nie pozwolą zamienić w Polsce na meczety.<br />
<br />
Z barbarzyństwa marazmem,ateizmu jadem,<br />
Można posiąść niewolę i dozgonną zdradę.<br />
Więc broniono do końca,dziś jeszcze szczęk zbroi,<br />
Barbarzyńskich sąsiadów pamięć niepokoi.<br />
<br />
Mowy nie zapomniano,nie zdradzono wiary,<br />
Mimo szykan więzienia i z życia ofiary,<br />
Chociaż ziemię niewolą-tam Polskie Kościoły,<br />
Są polskimi rękami dla wiary i szkoły.<br />
<br />
I choć wróg wyszedł obok i stanął za sobą,<br />
Pamięci nie odbierze, tamtym polskim grobom.<br />
Choć milczą zapomniane,są ich testamentem,<br />
W pokoleniach spisane i pamięci świętem.<br />
Przepadł Rzym,Kraje Rad i faszystów racje,<br />
Europę zboczono w nowe kombinacje,<br />
Polska Krajem stać będzie-między ziemią-Bogiem,<br />
Bo nikt nigdy nie wygrał z takim właśnie Wrogiem.<br />
<br />
Józef Bieniecki