Brak miłości, wieje wiatr.
A gdy odchodzą przelotne namiętności
przychodzi strach.
Znika ręka, która daje ciepło,
znika pewność i subtelność.
Samotność,
Samotny pada deszcz,
A gdy zostaję sama z sobą,
przychodzi lęk.
Zdradliwy dotyk,
zdradą niebo lśni,
A gdy nie kocha nikt,
przychodzi wstyd.
Zazdrość,
zazdrosne rzucam spojrzenia
A gdy widzę zakochanie,
przychodzi gniew.
Miłość,
Miłość, czekam.
A gdy mnie dotknie miłość,
odejdzie lęk,
odejdzie strach,
odejdzie gniew.