fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

Fender41

Dołączył:2010-09-03 07:32:28

Miasto:Czestochowa

Wiek:55

zainteresowania

Muzyka... Jest niepojętym pięknem... Jest poezją spisaną na pięciolinii... Jest nieprzebranym źródłem doznań i wrażeń. To ona tak doskonale potrafi jednocześnie wywołać radosne podniecenie, generując w ludzkich dzieciach niespożytą, spontaniczną energię... To ona również nieprzewidywalna i zmienna jak kobieta w jednej chwili zmienia nasze oblicze przebierając je w maskę smutku, nostalgii, wyciskając łzy. Jest niczym cudowne zjawisko, które Pan dał swym dziatkom, by radowały się ich kruche serca, by po plecach czasem przebiegł niespodziany dreszcz, tak przecież żenujący a jednak tak rozkoszny. Te nieoczekiwane- zaskakujące dźwięki, harmonia, tercja, brzmienie, które roztkliwia duszę... To wszystko sprawia, że niczym samotny żeglarz, narażony na zdradzieckie ataki miernoty i chłamu, targany bezlitosnymi wichrami tandety, przemierzasz Ocean Muzyczny w poszukiwaniu ...pereł. Uważaj jednak na sterczące, obmierzłe i kościste grzbiety skał Twórczości Masowego Rażenia, które tylko czekają na okazję by na drzazgi roztrzaskać Twój ulotny stateczek. Poezja ... jest muzyką utkaną ze słów, emocji, sposobu widzenia świata. Liryka, liryka- tkliwa dynamika... jak śpiewał wieszcz... Nic tak jak poezja, muzyka, sztuka... nie pozwala na tak bezwstydne a jednocześnie subtelne, obnażenie własnej duszy. Dzięki nim, ludzkość pozostawia po sobie świadectwo, że "człowiek-to brzmi dumnie" i że ludzka dusza, serce jest pięknem jednak... Gdyby nie one, świat byłby okrutniejszy.

kilka słów o mnie

Nie mam wad, nie mam zalet- nie ma mnie wcale. To nie moje słowa. Gdzieś je słyszałem jedynie... Lecz tak bardzo oddają ideę istnienia, że pozwalam sobie zaczerpnąć z nich jak z księgi przysłów.

statystyki utworu

Średnia ocen: -1

Głosów: 1

Komentarzy: 0

statistics

inne teksty użytkownika

A A A

-1

Jesień 2010utwór dnia

Autor:Fender41komentarz Kategoria:Natura Dodano:2010-09-06 09:28:22Czytano:721 razy
Głosów: 1
Jesień…, zmoknięta, brzydka i smutna,
Odkryła swą pomarszczoną skórę.
Jak starej kobiety wyciągnięta dłoń,
Żebrząca pod kościelnym murem.

Liśćmi płacze- żałosnymi łzami,
Nad losem co zmartwień nie szczędził, trosk.
Zimnym, przejmującym wiatru wyciem,
Wnet zaniosła się… Wiatr rozwichrzył włos.

Zziębnięte, kościste palce dłoni,
Rozpaczliwie ku niebu wyciąga.
Niczym przerażone drzew konary.
Milczące zapytanie do Boga.

Czarne i błyszczące parasole,
Przemykają chyłkiem, obojętnie.
Jak śmieci, gnane pustym chodnikiem.
Ignorancja wierzy w zapomnienie.

Odlatujących ptaków głos- jej krzyk,
Wstrząsana dreszczem, stoi na chłodzie.
Zrezygnowana, zaschnięte jej łzy…
Jak zapomniana tyczka w ogrodzie.

Gdybyż młodsza i piękna być może,
Wielość barw czy zbłąkane promyki,
Cieszyłyby zmęczone spojrzenie…
Gdyby głód nie był tak dokuczliwy.

Brzęk…jak grzmot z jesiennego nieba,
Nagle wyrywa z myśli straszliwych.
W pudełeczku blaszanym… moneta.
W tle słońca- jeden ze sprawiedliwych…

Pooraną twarz jesiennej słoty,
Nieufający uśmiech ozdabia.
Możliwe jest, że uwierzy w dobro…
Wygląda słońce… Zmarszczki wygładza…
Grono GG sledzik wykop Facebook
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


znaczek info

Brak komentarzy.

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją