Wcześniej Jej tak wiele ,teraz zaś za mało.
I takie zaiste było z Nią trwanie...
Że muszę z Nią być, przeznaczenia nie zmienię.
...jak oddychanie, poranne śniadanie
Tak oczywiste było myślenie.
Pocałunki jak słowa, słowa jak cisza,
gorące uściski że ja aż żem dyszał...
Pragnę powrócić, żyć tamtymi dniami
gdy tęsknota rzadkością była między nami...