chroniąc od złego, że
najgorsza jest samotność
ta lepiąca się piaskiem
w przymusie trwania
córeczka z plastrem
w kształcie miłości
nie umie go już
oderwać, jak uczyłeś
za jednym zamachem
nie wierzy, że będzie
bolało tylko chwilę
tym kawałkiem skleiła
swój niedojrzały świat