przez ucho igielne normy
szaleństwo ukrywam
na poziomie komórkowym
niechciane dziecko
przekazane w genach
wybucha bez odliczania
by zaraz zastygnąć w pół
jak w bursztynie
ty jeden znasz sposób
jak przygryźć zębami neurony
pozwalając na dreszcze
bez reakcji atomowej
bądź
nie chcę psychotropów